Dziewcze z Amsterdamu
Polish words: Robert Stiller
Najcwansze dziewcze, jakie znam,
Los gorzki mnie nauczyl, Ze lepiej sie nie wloczyc z toba, Skarbie moj! Co gadam, dobrze zwaz! Rozane liczko, jasny wzrok, Spod czepka lsni zlocisty lok. Nie bede sie juz wloczyl z toba, skarbie moj!
Co gadam, dobrze zwaz! Objalem ja, zwyczajna rzecz, A ona krzyczy: "Lapska precz!" Nie bede sie juz wloczyl z toba, skarbie moj!
Co gadam, dobrze zwaz! Wiec ja ja na kolana w mig, A ona jeszcze bardziej w krzyk. Nie bede sie juz wloczyl z toba, skarbie moj!
Co gadam, dobrze zwaz! Przyrzekla mi nie robic psot, I forse przepuscila w lot. Nie bede sie juz wloczyl z toba, skarbie moj!
|