Wspomnijmy Plimsolla
Music traditional: "The Unseaworthy Ship"
Polish words: Jerzy Rogacki
Kotwica wyrwana, w droge nam czas.
Ladunek za ciezki, kadlub drzy, ze az strach.
Hej, zagle refowac! Wiatr wzmaga sie.
Lecz wczesniej, czy pozniej zginiecie na dnie.
Spojrz jak na fali pracuje mu dziob.
Chlopcy mozecie szykowac swoj grob.
Armator nie straci gdy pojda na dno
A los wdow i sierot nie wzrusza juz go.
Wspomnijmy Plimsolla, oddajmy mu czesc
Jak setki zeglarzy, co leza na dnie.
To dzieki niemu moga zyc i sto lat
Tysiace zeglarzy, co przyjda na swiat.
Wsrod dzikich fal zarobic na chleb,
Jak wielkie ryzyko chyba kazdy to wie.
Przezarty rdza wrak agent podstawil nam.
Papiery w porzadku, mozna ginac wsrod fal.
Kapitan nasz statek ocalic by chcial
Choc sztorm gna za sztormem, szkwal goni szkwal.
Lecz sila woli nie przyda sie bo
Statek juz tonie, opuscic czas go.
Wspomnijmy Plimsolla, ...
Czas statek opuszczac! Hej, lodzie w dol!
Z nadzieja, ze pomoc zesle nam dobry Bog.
Zeby choc blizej byl staly lad
Lub inny statek mogl zabrac nas stad.
A morze szaleje, fale tluka o lodz.
Pomocy wciaz nie ma dla zblakanych dusz.
Statek zatonal, zaloga wraz z nim.
To cena za wrak, co od dawna juz gnil.
Wspomnijmy Plimsolla, ...
|