powrót do tekstu

Rosie - O!

"Rosie - O!" jest niewątpliwie szantą w jak najbardziej konkretnym tego słowa znaczeniu. Jak wynika z często pojawiających się chóralnych refrenów ("Way, haul away!..."), jest to szanta fałowa, a jej oryginał nosi tytuł: "Haul away for Rosie - O!", chociaż znana jest również pod innymi. Ma ona wiele wspólnego zarówno pod względem melodii jak i pod względem tekstu z innymi pieśniami tego typu (m in."Haul on the Bowline" - "Ciągaj bulinę", czy "Haul Away, Joe" - "Ciągaj go Joe").

Słowa tych i jeszcze kilku innych szant często mieszają się wzajemnie i naprawdę trudno jednoznacznie ustalić, które zwrotki były pierwotnie wykorzystywane do danej melodii, a które zostały zapożyczone. Wiadomo natomiast, że przy wybieraniu fałów, podobnie jak przy innych pracach, szantymen musiał dostosowywać także ilość zwrotek śpiewanej szanty do bieżących potrzeb. Gdy nie wystarczało "ogólnie obowiązujących" tekstów, często, w ramach improwizacji, powstawały całkiem nowe strofy lub ich fragmenty.

Szczególnie temat dziewczyn spotykał się z dużym zainteresowaniem ciężko pracujących żeglarzy. Kilkunastozwrotkowe wyliczanki kolejnych prawdziwych, czy wyimaginowanych panienek, bądź też szczegółowa analiza ich wdzięków wcale nie należały do rzadkości. Szantymen, aby sprostać wymaganiom chwili, często pożyczał mniejsze lub większe fragmenty innych znanych utworów o podobnym charakterze.
Tak więc nikogo nie powinno dziwić połączenie w jednej pieśni kilku sprośnych zwrotek o dziewczynach, ze strofami o... świętym Patryku, czy też ze spostrzeżeniami na temat oficerów lub warunków bytowych na żaglowcu. Mówiło się, że: "All was the fish in the shantyman's net" (Wszystko było rybą w sieci szantymena).

Charakter szanty fałowej "Haul Away for Rosie - O!" i jej wspomnianą wyżej "wielowątkowość" znakomicie oddał w swym przekładzie Janusz Sikorski.

Jerzy Rogacki

powrót do tekstu