Cumberland
Polish words: Jerzy Rogacki
Music traditional: "Cumberland Crew"
Hej, bracia zeglarze, posluchajcie historii
O tej bitwie na wodach, ktore zwa Hampton Roads.
Niech kazdy z was kiedys lze zalu uroni,
Gdy wspomni jak "Cumberland" poszedl na dno.
Byl osmy dzien marca, nie zapomne tej daty,
Ponad stu naszych chlopcow pozegnalo ten swiat.
A w gorze bandera jak w aureoli chwaly,
Bohaterska zaloge nasz "Cumberland" mial.
Po niebie bezchmurnym, coraz wyzej i wyzej
Slonce jasno wschodzilo tamtego dnia.
O dziesiatej glos werbla nagle przerwal te cisze,
Kanonierzy podbiegli wnet do swoich dzial.
Pancerna fregata zblizala sie do nas,
Dumnie niosla na topie rebelii znak.
Juz nie bylo odwrotu. Zwyciezyc lub skonac!
Male szanse w tej bitwie nasz "Cumberland" mial.
I zaczelo sie pieklo, boj trwal trzy godziny,
Az z luf rebeliantow ostatni padl strzal.
By zdrajcow powstrzymac, zabraklo nam sily
I krwi naszej potok przez poklad sie lal.
Zdruzgotane poszycie, planki wode puscily,
A ostre zelazo burte cielo na pol.
Nasi chlopcy przy dzialach do konca walczyli,
Az na dnie rzeki James znalazl "Cumberland" grob.
Pograzal sie wolno w ciemnych wodach Virginii.
Naszych chlopcow na Ziemi nie uslyszy juz nikt.
Dzielnych synow Columbii oplakuja rodziny,
Lecz kiedys na pewno jeszcze pomscimy ich.
Niech nasze kolory dobry Bog blogoslawi.
Czerwien, biel i blekit odmienia nasz los.
Na widok sztandaru jeszcze zadrza tyrani.
Zwyciezymy lub godnie pojdziemy na dno.
|