Dwudziesty trzeci marzec byl
Polish words: Jerzy Rogacki
Dwudziesty trzeci marzec byl, kiedy lad za rufa znikl.
Nudzic sie nie bedzie tutaj nikt, tu robota zawsze jest. Choc lapy odmrozone masz, w nogi zimno, w sercu zle, Bedziesz patrzyl wsrod lodowych gor, czy wieloryb to, czy nie.
Uslyszysz wnet znajomy ryk: "Hej, na deck!" i "Lodzie w dol!" Harpuny wtedy pojda w ruch, wielkie cielska beda kluc. Gdy wieloryb wreszcie bedzie nasz, czas do domu wracac juz.
A kiedy forsa skonczy sie, do Grenlandii wrocisz znow.
|