Royal Oak
Polish words: Andrzej Mendygral
Music traditional: "The Royal Oak"
Wolno w blokadzie przemijaja dni.
Za nami w morzu juz miesiace trzy.
I gdzies tam pod brzegiem, gdy dnia zakwitl brzask,
Dziesieciu Turkow otoczylo nas.
"Na dol bandere, wy angielskie psy!
Na dol bandere, chcemy waszej krwi!
Dal nam rozkaz basza na dno poslac was,
Gdy wasze znaki w dol nie pojda na czas."
A nasz dowodca mocny w pysku byl.
Odkrzyknal: "Gnoje, nie macie dosc sil!
Na kant nam naskoczcie, wy poganskie psy!
Dzis ryby wlasnie nakarmicie wy!"
Na stanowiska! Trza nadstawic lba.
Niech dobosz werbel alarmowy gra!
Wiec do lin, na marsy, obsady do dzial!
Krol nam nie powie, ze zold darmo dal.
O piatej rano gruchnal pierwszy strzal.
Boj do wieczora, do zachodu trwal,
A po wschodzie slonca, kiedy wstawal swit,
Tureckich bander nie zobaczyl nikt.
Trzy spalilismy, trzy poszly na dno,
trzy daly deba, gdy trwala ta noc.
A ostatni pryzem na hol wzietym byl,
By w Portsmouth swiadczyc o ukladzie sil.
A gdy nie wierzysz opowiesci tej,
imiona takie do lba sobie wbij:
Slynny "Royal Oak" to byl okret nasz,
komandor Mansfield na nim trzymal straz.
|