Dwudziesty trzeci marzec był Wzmożone zainteresowanie eksploracją północnych łowisk rozpoczęło się już w roku1725, kiedy to na zlecenie South Sea Company zbudowano w tym celu dwanaście 300-tonowych jednostek. Z głównej bazy - wielkiego londyńskiego doku Deptford rozpoczęły się regularne rejsy w okolice Spitsbergenu i wschodnich wybrzeży Grenlandii. Zapotrzebowanie na cenne wieloryby grenlandzkie spowodowało gwałtowny rozwój floty wielorybniczej. W 1788 r. na tych akwenach łowiło już około 250 statków. Ich liczba nadal rosła. Pod koniec XVIII w. zmusiło to wieloryby do migracji w kierunku zachodnim. Spora część brytyjskich jednostek rozpoczęła poszukiwania nowych łowisk na południu. Coraz częściej wyruszano drogą wokół Hornu na Pacyfik Południowy. Część floty pozostawała jednak na północy, a w I połowie XIX w. wielorybie szlaki wiodły do Cieśniny Davisa i Ziemi Baffina. Z tych północnych wypraw pochodzi mało znana wielorybnicza pieśń "The Twenty Third of March". Mimo że tytuł dokładnie informuje o dniu i miesiącu wyjścia w morze, rok nie jest znany. Pieśń śpiewana była w latach 1820-1840, a być może jest jeszcze starsza. Nie miała charakteru szanty, stosowano ją raczej ku pokrzepieniu serc i odmrożonych kończyn.
Wzorcowe nagranie pochodzi z legendarnej płyty A. L. Lloyda "Leviathan! - Ballads and Songs of the Whaling Trade", nagranej bardzo surowo, choć studyjnie, z udziałem ekspertów folkowych (Alf Edwards, Dave Swarbrick, Marthin Carthy, Trevor Lucas i Martyn Wyndham - Reade) i wydanej przez TOPIC w 1967 r. Płyta zawiera 15 pieśni wielorybniczych i stanowi jedno z podstawowych źródeł informacji o tym gatunku. Wersja polska - "Dwudziesty trzeci marzec był", którą przypominam dziś, powstała 10 lat temu w okresie gwałtownego zainteresowania pieśniami wielorybniczymi w Polsce. Jerzy Rogacki |