Tysiace mil stad
Polish words: Monika i Piotr Hardy
Piekny i dumny statek nasz, pomyslny wicher dmie.
Nie bede dluzej w porcie gnil na prozno tracac czas. Niech sztormy niosa bryg w odmetow sina ton. Wyruszam do mej milej Meg, tysiace mil stad. Oczeta jak gwiazdeczki dwie, srebrzysty glosu alt. Srebrzysty glosu alt, lecz coz, juz nie uslysze go. Wywiezli ukochana Meg, tysiace mil stad.
Okrutny dziewcze spotkal los, za nie wiadomo co. Za nie wiadomo co, ma Meg ukaral podly rzad, Zsylajac na daleki brzeg tysiace mil stad.
I tak wspanialy statek mial, to pomknalbym co sil. To pomknalbym co sil, juz dzis, przez sina morska ton Do mojej ukochanej Meg, tysiace mil stad.
|