Wstawaj Jack
sł. Dariusz Ślewa i Grzegorz Tyszkiewicz
I znowu port i znowu w rejs, jak długi nie wie nikt.
Wszak został grogu dzban. Hej, w morze pora nam, już czas wyruszyć z wichrem w tan. Choć bosman goni nas do lin, ciągniemy ze wszech sił. W kubryku zaś, gdy mamy czas, znów stara śpiewka brzmi: "Do szklanki grog! Hej, wstawaj Jack! Ty, Johnny teraz pij".
Szyliśmy żagle dzień i noc a Stary wściekle klął. Aż nagle ktoś zakrzyknął w głos: "Ten sztorm już nie ma sił!" Więc w szklankę grog! Hej, wstawaj Jack! Ty, Johnny teraz pij.
Po całym świecie goni nas nasz los, złośliwy czort. I tak już chyba musi być dopóki starczy sił, Więc w szklankę grog! Hej, wstawaj Jack! Ty, Johnny teraz pij.
|